Autor |
Wiadomość |
Śliwa |
Wysłany: Nie 14:11, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
Tak sobie pomyśluije ... może spróbujemy dokonać jakiego podsumowania ostatnich naszych zmagań nad nieszczęsnym Fryderykiem Nietzche vel Nicki (sic!). Oczywistym zdaje sobie sprawę jak topornie to wszystko przebiegało (jak Chmielniak zdiagnozował "niczym krew z nosa" ), ale może mimo wszytko dla potomności, zaświadczmy iż co badź ale chociaż próbowaliśmy. Czy może sie wstrzymać jeszcze do wtorku gdy (mam nadzieje) spróbujemy sie z Heideggerem i podejmiemy sie wtedy dopiero ułożenia tego wszystkiego w mniej lub bardziej sensowną całość. Może z perspektywy czasu wszystko to nabierze większego sensu i a nuż urodzi sie z tego pole dla nowej dyskusji. Co Państwo na to? męczymy to, czy nie?
pozdrawiam. |
|
|
kubachmielniak |
Wysłany: Pią 10:18, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
A oto i Nietzsche: <kilk> |
|
|
Paarm |
Wysłany: Śro 14:23, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
Witam. Chciałbym, wbrew moim przedweekendowym zapowiedziom, zaprosić Państwa na spotkanie nietzscheańskie w najbliższy piątek, czyli już pojutrze. W przyszłym tygodniu nie możemy niestety widzieć się z powodu mojego wyjazdu. Pozdrawiam! |
|
|
kubachmielniak |
Wysłany: Sob 23:14, 26 Kwi 2008 Temat postu: Friedrich Nietzsche |
|
Voila! |
|
|